W dzisiejszych czasach wędkarstwo jest traktowane jako sport, relaks na świeżym powietrzu, a na pewno nie jako sposób pozyskiwania pożywienia. Oznacza to, że wszystkie złowione ryby (zazwyczaj po krótkiej sesji fotograficznej) są wypuszczane z powrotem do jeziora, stawu, rzeki czy innej wody – większość osób popiera C&R, czyli Catch & Release.
Aby mieć 100% pewność, że taka ryba po wpuszczeniu do akwenu przeżyje należy pamiętać o kilku ważnych rzeczach, o których napisałam poniżej.
Niestety widok niektórych wędkarzy nad wodą wciąż pozostawia wiele do myślenia, dlatego powinniśmy zrobić wszystko, aby nasze ukochane ryby wracały do naszych wód zawsze w jak najlepszej formie!
1.Najmniej stresujący hol.
Pamiętajmy, że hol dla ryby to stresujące przeżycie, nie wspominając już o jego niepoprawnym przebiegu, którego konsekwencją może niestety być śmierć ryby. Już niestety nieraz nad wodą zwracałam uwagę pseudo „karpiarzom”, którzy byli w stanie w minutę wyholować karpia na brzeg rozrywając mu przy tym nieźle pysk…a pamiętajmy - zewnętrzne rany to jedno, a stres, którego nie widzimy i jego konsekwencje to drugie…
Pamiętajmy także o odpowiednio dobranych parametrach żyłki – wybierając się na karpie nie należy stosować żyłki 0,13mm tłumacząc to tym, że lubi się delikatne łowienie, ponieważ tak długi, wymęczający hol może być dla ryby śmiertelnie niebezpieczny.
- Odpowiedni rozmiar podbieraka.
Większość moich wyjazdów nad wodę to wyjazdy karpiowe, więc w tej części skupię się na podbierakach karpiowych. Profesjonalne wędkarstwo karpiowe to zazwyczaj łowienie dużych, co najmniej kilkunastu kilogramowych okazów, do których podebrania niezbędny jest specjalistyczny karpiowy podbierak. Czym różni się on od tych zwykłych?
Przede wszystkim tym, że po podebraniu karpia możemy wyjąć ramiona z siatką i w bezpieczny sposób przenieść naszą zdobycz na matę. Podbieraki karpiowe posiadają także szerokie ramiona – zazwyczaj w granicach 100-120cm, oraz długą sztycę. Często są one 2 częściowe – możemy zrobić długą sztycę, która idealnie sprawi się podczas podbierania przy brzegu, jak również skrócić co jest w szczególności przydatne podczas holowania ze środków pływających.
- Worek do ważenia i wypuszczania ryb.
Czasem można natrafić w internecie na zdjęcia dużych ryb, którym hakiem od wagi przebito dolną wargę, bądź wprowadzono go pod wieczko skrzelowe – tak oczywiście nie można robić! W sprzedaży dostępne są specjalistyczne worki, które służą do ważenia ryb. Ich ceny są zróżnicowane – jeśli nie możemy pozwolić sobie na zakup modelu premium kupmy ten tańszy, on też spełni swoje zadanie w 100%. Karpia czy inną większą rybę umieszczamy w takim (wcześniej oczywiście namoczonym) worku i za uchwyty wieszamy na wcześniej wytarowanej wadze. W ten sposób wiemy, że podana waga jest w 100% poprawna, a nasza ryba bezpieczna.
W drugiej części tekstu zdradzę o czym jeszcze musimy pamiętać.
