Moja fascynacja wędkarstwem miała zupełnie inna drogę niż w większości przypadków.

Klasyczna wyprawa z wujkiem, czy tatą nie wywarła na mnie żadnego wrażeni (a wyprawy takie miały miejsce). Nie mieli też na mnie żadnego wpływu lokalni zajawkowicze, których kilku jak dziecko znałem. Mają drogę do wędkarstwa otworzyła książka. Książka której kilka egzemplarzy można było znaleźć na półkach Łapskiej biblioteki. Książka która w tamtym czasie była już pozycją leciwą, a której jeden egzemplarz wypożyczył mój kolega Marek. Niestety nigdzie nie mogę jej znaleźć więc być może, wspominając ją, zrobię błąd w tytule - było to „Gruntowe wędkarstwo spławikowe”. Książka ta traktowała wyłącznie o spławiku i to spławiku rzecznym. Do tego wszystkiego cały kontekst książki i wszelkie rozumowanie i rozwiązania w niej zawarte ukierunkowane były na wędkarstwo zawodnicze. Wywarło to na mnie bardzo duże wrażenie i w związku z tym jako dziecko starałem się startować w tak wielu zawodach w ilu tylko byłem w stanie, uważając, że wędkarstwo zawodnicze to jedyna słuszna forma wędkowania. Powrót do wędkarstwa po latach, najpierw był ukierunkowany na typowe wędkowanie rekreacyjne, ale wraz z intensyfikacją mojego powrotu, wraz z fascynacją nową dla mnie „metodą”, pojawiała się myśl by do zawodów również powrócić.

Tym samym w roku 2021 bardzo chaotycznie i często bez większej refleksji co gdzie i jak, startuję w zawodach wędkarskich organizowanych w różnych formułach współzawodnictwa, ale zawsze w dyscyplinie wędkarskiej jaką jest method feeder. Jak mi to idzie ?

Trzeba przyznać, że świata wędkarskiego raczej nie zawojowałem, mimo, że startując w tym roku dwukrotnie na łowisku najbardziej mi znanym, czyli  łowisku Halinów, cicho w duchu liczyłem na wysoką pozycję. Takim właśnie był start w sobotę 18.09.2021 i niestety puchar i dyplom widziane oczyma duszy, rozwiały się zaraz po losowaniu. Kto zna łowisko ten wie, że okolice „kibla” to nie jest najlepsza lokalizacja i nawet jeżeli człowiek bardzo się postara, a kibel nie jest dokładnie za plecami to jednak grobla zazwyczaj jest nie do prześcignięcia jeżeli chodzi o ilość złapanych ryb. Skracając niniejszy wywód trzeba przyznać, że trochę się pomyliłem….a nawet bardzo. Zasadniczo coś tam złapałem, ale do czwartej godziny zawodów plasowałem się w okolicach sektorowej trójki. Niestety w piątej godzinie zawodnikowi startującemu po mojej prawej stronie otworzyła się woda, a w szóstej po lewej stronie wpadł koń. Tym samym w sytuacji gdy u mnie brania niemal całkowicie ustały nie byłem już w stanie zbudować nic co odwróciło by całą sytuację. Teraz zasadnicza kwestia związana ze wspomnianą pomyłką. Okazało się, że mój sektor nie był sektorem który ja tak bardzo źle oceniałem. Zwycięzca zawodów wędkował dwa stanowisko na lewo. Pozostałe wyniki w sektorze też robią wrażeni, mimo, że były robione znacznie bliżej słynnego kibla niż moje stanowisko. Konkluzja w takiej sytuacji może być tylko jedna. Sprzęt i losowanie mają znaczenie i to bardzo duże, ale również duże mają umiejętności, obycie i wiedza. To nie były ostatnie zawody w tym sezonie, ale jedne z tych na co do których miałem wrażenie, że mogą dać mi szansę zdobycia mojego pierwszego pudła po tym gdy do wędkowania powróciłem. Tak się nie stało, ale to nic straconego. Piszę mając perspektywę nieco dłuższą niż dzień czy dwa i wiem już coś czym pochwalę się w przyszłym tygodniu.

Jeżeli chodzi o sam zbiornik – to łowisko Halinów po tych zawodach stało się w moich oczach łowiskiem zupełnie innym, można powiedzieć nawet, że łowiskiem nowym. Trzeba będzie wrócić jeszcze do niego podchodząc inaczej….tak jakby zupełnie na nowo.

#mazowieckie #warszawa #halinów #komercja #zbiornik #staw #zawody #PZW #sektory #kibel #ryby #karpie #karp #wędkarstwo #wędka #współzawodnictwo #fish #fishing #fishingFan #waga #fishingLife #feeder #methodFeeder #method #metodka #metoda #fishingWorld #carplife #pasion #hobby

Artykuły w aplikacji Fishsurfing

Chcesz przeczytać wszystkie artykuły ze świata wędkarstwa?

Znajdź pełną zawartość w aplikacji Fishsurfing.

Fishsurfing gallery and map app

Może Ci się również spodobać

Catfishing a clonk
Historie
Wędkarstwo sumowe
Catfishing a clonk
Mirko Leonardi Włochy
Catfishing a clonk La pesca al siluro è una delle mie pesche predilette che pratico.. ha molte tecniche diverse ma nella maggiore preferisco la pesca a break line e la pesca a clonk dalla barca....
Úžasná výprava
Historie
Wędkarstwo karpiowe
Úžasná výprava
Josef Kovář Czechy
Naplánoval jsem si letos první delší výpravu za kaprama, celkem 5 dní u vody...nádhera. Měl jsem odjíždět ve středu odpoledne. Už v pondělí ráno mi bylo jasné, že počasí nebude ideální. A taky že...
Pierwsza wyprawa na suma
Historie
Wędkarstwo sumowe
Pierwsza wyprawa na suma
Aleksandra Alex Polska
Pierwszy raz wybrałam się na kilkunasto godzinną wyprawę na sumy 😊 Oczywiście była to również moja pierwsza nocka 😉 Wybrałam się do znajomego na Wisłę to była długa podróż bo około 600 km od domu...
Kaprařina na Orlické přehradě
Historie
Wędkarstwo karpiowe
Kaprařina na Orlické přehradě
Jessica Libicka Czechy
Chtěla bych Vám přiblížit lov kaprů na Orlické přehradě. Přehrada má rozlohu přes 2500ha. "Sakra" ohromná plocha. Není jednoduché najít místo pro lov trofejních ryb, když je voda takhle velká a na...
In search of river Dronne carp
Historie
Wędkarstwo karpiowe
In search of river Dronne carp
Carp Tales Francja
Since living in France I've often passed by the small but beautiful river dronne located in the dordogne in the south of France and have wondered if it held carp in its deep snaggy waters. After...
Марица - река пълна с изненади
Historie
Wędkarstwo spinningowe
Марица - река пълна с изненади
GoGo Fishing Bułgaria
Още от малък ходя за риба, въпреки, че в детството си практикувах съвсем различен риболов. Търсих главно мирни риби на плувка или на т.н. метод "куршум". В последствие, както повечето риболовци,...