Tuning i Konserwacja Kołowrotków

Cześć-Siemano. Dzisiaj na warsztat trafił nie byle jaki kołowrotek, bynajmniej znany z dobrych opinii. Daiwa Black Widow BR LT 5000-C. Data premiery 2020r. Długo poszukiwany kręciął przeze mnie do metody gruntowej. Przebierany wśród różnych tego typu z wolnym biegiem i niedużym rozmiarem. Będzie współgrał z wędziskiem Mikado Katsudo Slim Method Feeder. Zakup był skuszony opiniami, głównie opierałem się na internecie z braku dobrego wędkarskiego sklepu stacjonarnego. I błędnie. Jakie było moje rozczarowanie kiedy go rozpakowalem? Na pewno nie wart tych pieniędzy. Otóż, dawno nie miałem w rękach tak plastikowego szumu i trących elementów.. Według opinii internetowych super maślana praca. Czyżby mi się trafiła akurat taka sztuka? Ostatnio taką sytuację mialem jak kupiłem za grosze Robinsona Rockers 402fd do zabawy metodą spławikową, który też przeszedł pomyślne przeróbki i do dzisiaj dzielnie mi służy do zabawy. Szybka decyzja i robie tuning + nowe smarowanie. Smar Shimano i oliwka Abu Garcia wyciągną z Daiwy maślane soki. Dołożę 4 łożyska 440c ZZ między innymi w rolkę prowadzącą żyłkę, na przekładnie i zębatkę wałka dla płynnej pracy i może tarczki z carbonu założę zamiast filcu w hamulcu walki i myślę, że to będzie fajny kręcioł do holu większych rybek metodą gruntową. Moc hamulca jak i jego szybkość oraz precyzja wzrośnie znacząco. Co dla mnie było też ważne przy wyborze? Waga na wędce, jest przyjemna, zbalansowana i świetnie wygląda przy Mikado. Ale, dalsze informacje testy dopiero po przeprowadzonym tuningu.