Spontaniczny udział w zawodach- ciąg dalszy.

Kasia Kozłowska Polska
Kasia Kozłowska
29. 09. 2023

Spontaniczny udział w zawodach zakończony małym sukcesem.

W ostatnim blogu opisałam wam moją spontaniczną decyzję o udziale w zawodach oraz jaki był ich początek. Teraz opowiem wam jak wyglądał ich dalszy przebieg no i oczywiście samo zakończenie, które było bardzo emocjonujące. 


Jak już wspominałam w poprzednim blogu na naszym stanowisku rozpoczęła się niestety niechciana cisza, która została przerwana dopiero kolejnego dnia.
Z racji tego, że zapanowała totalna cisza postanowiliśmy z kolegą wytypować nowe miejsce i obrać zupełnie inną taktykę. Postanowiłam znalezioną miejscówkę zanęcić kilkoma sporymi kulami zanętowymi, które zrobiłam z 6mm pelletu o smaku kryla. Na włosie znalazła się kulka o neutralnej wyporności o smaku tuńczyka. Na branie nie musiałam długo czekać. Po kilkunastu minutach pojawił się bardzo energiczny odjazd - niestety po drugiej stronie zamiast karpia zawitał jesiotr. Bardzo lubię łowić te ryby, jednak nie były one punktowane podczas zaowdów. 
2 godziny po złowoniu jesiotra na wędce, które wywioziona była kilkanaście godzin wcześniej pojawiło się branie. Po kilkuminutowym holu na brzegu pokazał się naprawdę przepiękny i niemały karp, którego waga wynosiła aż 16,5kg. Do tej pory była to nasza największa ryba. 
Kolejna ryba, która liczyła się do klasyfikacji pojawiła na moich zestawach około godziny 1:00 w nocy.


Nie wspominam tu nawet o rybach, których waga była za mała (liczyły się 3 największe ryby, a więc musieliśmy doławiać ryby większe od tych wcześniej złowionych), jak również o okazach, które niestety przecinały nasze żyłki o bardzo ostre kamienie. Ale czasem bywa i tak.


Karp złowiony w nocy ważył 12,6kg. Nad ranem zagrały sygnalizatory Szymona. Przepiękny karp o wadze 9,60kg sprawił nam wiele radości.


Po tym okazie ponownie nastała bardzo długa cisza. Dopiero ponownie po godzinie 1:00 w nocy pojawiło się kolejne branie, tym razem na moim zestawie. Waga karpia pokazała 13,20kg, dzięki czemu podbiliśmy kilka kilogramów w górę. 

Do końca zawodów złowiliśmy jeszcze sporo karpi, jednakże waga żadnego z nich nie była większa od wagi poprzedników. Pozostało nam tylko czekać. 
Łączna waga 3 największych ryb złoiwonych przez nasz zespół wyniosła 42,300kg. Z takim wynikem zajęliśmy III miejsce w klasyfikacji generlanej. 

Bardzo się cieszę z udziału w zawodach, udało nam się złowić wiele pięknych karpi. Był to mój pierwszy raz na Krążnie i myślę, że nie ostatni. 
Warto starać się do samego końca, a nasze starania zawsze zostaną docenione. 

 

 

 

 

Full article is accessible for registered users only

Full article is accessible for registered users only

Fishsurfing logo
Fishsurfing
The world of fishing
1.1M+
pobrań
Ocena 
4,7
Ribbon
Za darmo
Wesprzyj nas

Fishsurfing to jedyny społecznościowy portal wędkarski z unikalną mapą łowisk! Nadal tworzymy i aktualizujemy mapy z pomocą lokalnych wędkarzy na całym świecie.

Bez reklam, bez płatnego członkostwa. Będziemy wdzięczni za wsparcie finansowe naszego dalszego rozwoju. Dziękuję Ci

Check circle Bez reklam
Check circle Darmowe członkostwo
Check circle Darmowe unikalne mapy
PayPal logo Arrow right