Wiosenne klenie na chleb

Fishing With Ace Polska
Fishing With Ace
09. 04. 2022

Po ostatnim filmie dosłownie zasypaliście mnie pytaniami o sposób w jaki łowiłem klenie. Nadal się uczę i jeszcze masa pracy przede mną, ale chętnie pomogę jak mogę!

Takim łowieniem zaraził mnie oczywiście Kacper Górecki. Nie tylko zaszczepił bakcyla na chlebkowe klenie, ale jeszcze bardzo pomógł w ogarnięciu podstaw. Samo wędkowanie nie jest nadzwyczaj trudne, ale bez podstawowej wiedzy i odrobiny umiejętności na pewno wrócimy do domu o przysłowiowym kiju.

Musimy zapomnieć o klasycznym spławiku – tu niezbędny jest Stick – który odpowiednio zachowa się podczas spływania zestawu i nie da się wciągnąć pod wodę przy dużych przeciążeniach i wielkim kawałku chleba na haku.

Pozostałe elementy są już bardziej klasyczne. Oliwka, która stanowi 60-70% obciążenia głównego, hamowana i ustabilizowana przez kilka średniej wielkości śrucin, a tuż przed przyponem jedno obciążenie sygnalizujące.

Hak musi być spory, choć nie można tu przesadzać z jego wielkością i wagą. Zależy nam by chleb, lub jakakolwiek inna użyta przez nas przynęta zachowywała się w wodzie jak najbardziej naturalnie.

Odpuszczamy również stosowanie klasycznych zanęt, lub ciężkiego ziarna. Podnęcamy nasze miejsce przez kilka minut niewielkimi garstkami rozmoczonego chleba – tego samego, który potem wyląduje na naszym haku. Zanętę podajemy w taki sposób by nurt porwał ją w wybrane przez nas miejsce, a potem tą samą trasą podajemy nasz zestaw.

Kluczowe – szczególnie o tej porze roku – jest prowadzenie naszej przynęty tuż przy samym dnie. Wiąże się to oczywiście z zaczepami i większą ilością pracy, ale czasami wystarczy nawet kilkanaście centymetrów różnicy gruntu byśmy mieli te brania, lub by nie było ich wcale.

Zestaw opuszczamy wraz z nurtem lekko przytrzymując szpulę, by całość zachowywała się jak najbardziej naturalnie zarazem powstrzymując nadmiar żyłki przed zluzowaniem się na powierzchni. Brania wyglądają bardzo różnie, choć zazwyczaj są pewne. Równie pewnie i szybko musimy zareagować my podczas zacięcia, bo bardzo łatwo jest je spóźnić.

To jak wygląda hol zależne jest już od wielu czynników – trudności łowiska, wielkości ryby, naszego sprzętu i doświadczenia. Czasami z rybą walczymy stojąc w miejscu, a czasami musimy do niej zbiec by uniknąć jej wejścia w zaczepy. Tu również przydaje się podbierak na długiej sztycy – często im trudniejsze miejsce, tym większa szansa na rybę!

W późniejszym okresie rzeki nieco bardziej zarastają, a między roślinnością pojawiają się płocie, krąpie, drobne jazie i klenie. Łowienie nadal jest niesamowicie przyjemne i można wędkować w ten sposób cały rok, ale to właśnie teraz mamy okazję złowić prawdziwego potwora.

 

Powodzenia i połamania

Ace

Full article is accessible for registered users only

Full article is accessible for registered users only

Fishsurfing logo
Fishsurfing
The world of fishing
1.1M+
pobrań
Ocena 
4,7
Ribbon
Za darmo
Wesprzyj nas

Fishsurfing to jedyny społecznościowy portal wędkarski z unikalną mapą łowisk! Nadal tworzymy i aktualizujemy mapy z pomocą lokalnych wędkarzy na całym świecie.

Bez reklam, bez płatnego członkostwa. Będziemy wdzięczni za wsparcie finansowe naszego dalszego rozwoju. Dziękuję Ci

Check circle Bez reklam
Check circle Darmowe członkostwo
Check circle Darmowe unikalne mapy
PayPal logo Arrow right